Płyn do dezynfekcji – kiedy dostęp do wody i mydła jest ograniczony
Wydawałoby się, że mydło i woda to jedyne, co jest nam potrzebne do zachowania higieny. W zasadzie jest to prawda, jednak nie do końca. Dlaczego? Zazwyczaj stanowią one wystarczające środki do tego, aby utrzymać czystość swoich rąk oraz twarzy. Nie eliminują one jednak większości bakterii oraz wirusów. Ponadto nie zawsze mamy do nich dostęp. Co wtedy? Wystarczy przygotować się na każdy wypadek i zainwestować nieco w artykuły BHP. Te bardzo często okazują się prawdziwym ratunkiem w trudnych chwilach i nie bez powodu warto nosić przy sobie malutki żel antybakteryjny lub nawilżane chusteczki. Pozwolą one zadbać o prawidłową higienę rąk. Nie stanowią idealnego rozwiązania, jeśli nasze ręce są brudne, jednak lepsze to niż nic. W jaki sposób zadbać o swoje zdrowie i bezpieczeństwo w podróży? Tego dowiesz się właśnie tutaj!
Kiedy warto zakupić artykuły BHP oraz higieniczne?
Przede wszystkim kiedy spodziewamy się, że okres pomiędzy kolejnym myciem rąk znacząco może się wydłużyć. Czy w życiu codziennym mogą się przydać płyny dezynfekujące? Zdecydowanie. Okazują się niezwykle przydatne szczególnie w sytuacji, gdy niemożliwy jest dostęp do świeżej wody i środków czystości. W czasie podróży samochodem, a tym bardziej autokarem żel antybakteryjny to podstawa. Bardzo łatwo jest bowiem zarazić się lub mieć kontakt z bakteriami. Wielu osobom artykuły BHP kojarzą się z przesadną dbałością o higienę. Nie jest to jednak prawda, gdyż szczególnie obecnie dbanie o higienę i czystość jest niezwykle istotne. Dezynfekcja rąk to podstawa, tak jak korzystanie z maseczek ochronnych. Nie jest to nadmierna wrażliwość, a odpowiedzialność za siebie, a także innych, co w efekcie będzie prowadzić bezpośrednio do zmniejszenia się wskaźnika kolejnych zakażeń.
Czy płyn antybakteryjny może być niebezpieczny dla skóry?
Nie. Jednak należy kupować produkty wyłącznie od renomowanych producentów, a także ze sprawdzonych źródeł. Źle dobrany żel antybakteryjny, niskiej jakości, prowadzić może do wyjałowienia naturalnej bariery ochronnej skóry. Przez to będziemy nawet bardziej narażeni na choroby, a także przedostawanie się drobnoustrojów w głąb organizmu. Oszczędność może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Dlatego lepiej zawsze wydać nieco więcej, a kupić coś sprawdzonego. Jeśli z takich środków korzystamy często, jest to jeszcze bardziej istotne, aby były sprawdzone i nie powodowały m.in. uczuleń. Kiedy chcemy zadbać o czystość i higienę, trzeba zawsze myśleć także o długofalowych skutkach.
Jak dbać o higienę w podróży?
Wystarczy korzystać z wody na postojach, a w międzyczasie myć ręce z pomocą żeli antybakteryjnych oraz półśrodków takich jak chusteczki nawilżane. Można zadbać o wszystko w tradycyjny sposób, jednak w przypadku wirusów jest on wystarczający. Bieżąca woda z mydłem nie jest skuteczna przeciwko wszystkim drobnoustrojom. Jeśli zależy nam na pełnym bezpieczeństwie także w podróży to trzeba zaopatrzyć się w porządny płyn do dezynfekcji. Bez tego nic nie da się zrobić, gdyż mimo długiego mycia rąk mydłem, na ich powierzchni nadal pozostaną poszczególne bakterie. Dlatego zawsze po tej czynności dobrze jest potraktować dłonie np. żelem antybakteryjnym. Pozwoli on w 100% zlikwidować wszelkie pozostałości mikroorganizmów na skórze. Zyskujemy w ten sposób pewność, że faktycznie nic nam nie grozi. Nie trzeba tego robić co 5 minut, jednak warto pamiętać o tym przed jedzeniem lub też dotykaniem twarzy.
Dezynfekcja rzeczy i powierzchni w dobie koronawirusa
Niestety dbanie o higienę rąk często nie jest wystarczające. Płyn do dezynfekcji nie służy jedynie do oczyszczania dłoni. Można potraktować nim dowolne powierzchnie. Przez to zyskujemy pewność, że ponowny kontakt z poszczególnymi rzeczami nie spowoduje ponownego narażenia się na wirusy oraz bakterie. Dlatego zawsze zakupy dobrze jest przemyć oraz zdezynfekować. Następnie to samo z torbami, jeśli wykorzystujemy te wielokrotnego użytku. Dotyczy to także rzeczy często wykorzystywanych takich jak telefon i klucze – one wymagają najwięcej uwagi.